To pierwsze spotkanie miedzy tymi politykami od przeszło miesiąca. Do zaledwie 10-minutowej rozmowy między Arafatem i Peresem doszło przed otwarciem drugiego dnia sympozjum, którego celem jest umocnienie dialogu między Europą i krajami basenu Morza Śródziemnego.
Ze spotkaniem między obu przywódcami wiąże się nadzieje na pozytywny krok w kierunku osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie, jakkolwiek nieobecność premiera Izraela Ariela Szarona nie pozwala na podjęcie wiążących decyzji.
Spotkanie między Arafatem i Peresem było możliwe dzięki wysiłkom ze strony Egiptu i Unii Europejskiej, a w szczególności premiera Hiszpanii Jose Maria Aznara. Aznar opowiada się za podjęciem działań przez autorytety izraelskie i palestyńskie dla osiągnięcia pokoju bez stawiania przedtem wygórowanych i niemożliwych do spełnienia warunków.(ck)
