PolitykaAnna Grodzka: płeć mamy w głowie, w duszy, w sercu

Anna Grodzka: płeć mamy w głowie, w duszy, w sercu

Płcią nie są geny, genitalia ani ludzki fenotyp. Płeć mamy w głowie, w duszy, w sercu - mówi pierwsza transseksualna posłanka Anna Grodzka w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Anna Grodzka: płeć mamy w głowie, w duszy, w sercu
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

Zapytana czy jej kandydatura na wicemarszałka Sejmu to prowokacja Palikota, by wywołać kolejną awanturę, Grodzka odpowiada, że jej kandydatura może być kontrowersyjna, ale też pyta czym prowokuje? - Cechami osobistymi, tym że byłam kiedyś mężczyzną, a teraz jestem tym, kim się czuję, czyli kobietą? - Jeżeli to jest prowokacja, to taką samą byłoby kandydowanie na wicemarszałka Sejmu kogoś czarnoskórego albo o innym pochodzeniu etnicznym".

Zdaniem rozmówczyni "GW" od lat nie ma w Polsce szeroko rozumianej polityki społecznej. - Politycy, zwłaszcza prawicowi, lubią używać słowa "naród", a ja wolę "społeczeństwo", by podkreślić, że relacje społeczne są dla wspólnoty, dla naszej przyszłości najważniejsze - mówi Grodzka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (578)