Odpowiedziało blisko 4 tysiące osób. Większość internautów - 62%, była zdania, że papieska wizyta na Ukrainie "coś" zmieni. Przeciwną opinię wyraziło 34% internautów. 4% ankietowanych nie miało zdania w tej sprawie.
Ciężko jest mi zrozumieć niektórych ludzi! O co mi chodzi? A o to właśnie, że na wszystkich dookoła narzekają i jest to ich jedyny sposób na życie. Sami od siebie nic, tylko bezczynność i biadolenie! Na szczęście jest jeszcze kilku ludzi na tym świecie, którzy coś starają się zrobić, wbrew pozorom nie tylko dla siebie. Do takich ludzi należy np. Papież - napisał Tomasz D. Według niego, papieska wizyta na Ukrainę wiele dała mieszkańcom tego kraju. Przede wszystkim prawo wyboru - iść i zobaczyć Papieża lub nie, posłuchać go lub nie, itd. My w Polsce już zapominamy powoli, że najważniejsza jest wolność i prawo wolnego wyboru, a na Ukrainie stanowi ona ogromną wartość! - argumentował Tomasz.
A co zmieniło się w Polsce po ostatnich wizytach papieskich? Co zostało po naiwnych hasłach nawołujących do pojednania, odnowy moralnej - pytał KL. Inny internauta złościł się: _ Byłoby lepiej, gdyby Pan Wojtyła choć w 1% naśladował pierwszych apostołów, bo to co robili i robią wszyscy papieże to farsa Chrystianizmu_.
Ripostował Mogarycz. _ Czytając niektóre opinie, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że piszą je osoby, które w życiu nie zaznały ani trochę miłości - to bardzo przykre uczucie. Mam też odczucie, że osoby te, będąc w młodym wieku, nie bardzo jeszcze potrafią dostrzec (a co dopiero docenić) siłę autorytetu Ojca Świętego. Według internauty, jest niezwykle trudno zgłębić nawet rąbek świętości Jana Pawła II. _Ja też kiedyś nie wierzyłem - ale na wszystkich przyjdzie pora - tyle tylko, że my na ową porę mamy wielki wpływ - otwórzcie się na prawdę o Bogu i o Papieżu - to na prawdę wielki człowiek - im starszy tym większy - dodał internauta.
Zdaniem Vegi, na Ukrainie nastąpią zmiany - Ukraińcy będą kochać bardziej siebie niż nas. O to w końcu chodziło, czyli o uświadomienie ludziom Ukrainy, że najbardziej powinni liczyć na siebie - podsumowała Vega. (miz)
