"Aligatorowe Alcatraz" na Florydzie. Prezydent Meksyk protestuje
Prezydent Meksyku, Claudia Sheinbaum zaprotestowała przeciwko otwarciu w tych dniach nowego obozu tymczasowego dla migrantów w bagiennym rejonie Everglades na Florydzie i "traktowaniu migrantów jako przestępców".
Prezydent Meksyku protestuje przeciwko planom Trumpa
Co musisz wiedzieć?
- Nowy obóz dla migrantów powstał w rejonie Everglades na Florydzie, co wywołało międzynarodowe protesty i krytykę ze strony władz Meksyku.
- Prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum publicznie sprzeciwiła się traktowaniu migrantów jak przestępców oraz masowym deportacjom z USA.
- Ośrodek, nazywany „Alcatrazem aligatorów”, spotkał się z negatywną reakcją organizacji broniących praw człowieka ze względu na panujące tam warunki.
Sheinbaum podkreśliła, że nie akceptuje "traktowania migrantów jako przestępców" i skrytykowała działania administracji prezydenta Donalda Trumpa.
Dlaczego Sheinbaum krytykuje politykę migracyjną USA?
Był to kolejny protest prezydentki Meksyku przeciwko - jak sama określiła - "brutalnej polityce wobec migrantów uprawianej przez administrację prezydenta Donalda Trumpa". – Nie zgadzamy się na traktowanie migrantów jak zbrodniarzy - powiedziała Sheinbaum odpowiadają na pytania przedstawicieli mediów podczas konferencji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjechali z Warszawy chronić granicę. "Państwo nie działa"
Prezydent USA Donald Trump odwiedził we wtorek nowy ośrodek dla migrantów, wobec których władze Stanów Zjednoczonych postanowiły zastosować deportację. Założenie tego ośrodka, określanego jako "Alcatraz aligatorów", wywołało protesty osób i organizacji broniących praw migrantów.
Jakie są konsekwencje masowych deportacji migrantów?
Podczas konferencji prasowej Sheinbaum skrytykowała masowe deportacje migrantów z USA. Jej zdaniem, takie działania zaszkodzą amerykańskiej gospodarce i - jak podkreśliła - "stanowią poważne pogwałcenie praw człowieka".
W ubiegłym miesiącu Sheinbaum również krytykowała masowe obławy i deportacje migrantów w USA. - To nie za pomocą obław i użycia przemocy rozwiązuje się problemy, potrzebna jest generalna reforma systemu migracyjnego w Stanach Zjednoczonych - powiedziała wówczas prezydentka Meksyku.
