Al‑Kaida zaatakowała w Arabii Saudyjskiej
Saudyjski minister spraw wewnętrznych
książę Naif ibn Abd al-Aziz uważa, że za sobotni krwawy zamach w
wielkim saudyjskim terminalu naftowym Jambu odpowiada
międzynarodowa sieć terrorystyczna Al-Kaida.
04.05.2004 | aktual.: 04.05.2004 06:07
Zapytany przez dziennikarzy w porcie lotniczym w Kuwejcie, czy organizacja, której przewodzi Osama bin Laden, ma związek z sobotnią strzelaniną w Jambu, Naif odparł: "Tak, ale potrzebujemy czasu, by uzyskać pewność w tej sprawie".
W ataku przeprowadzonym przez czterech uzbrojonych Saudyjczyków zginęło pięciu pracowników szwajcarsko-szwedzkiej grupy przemysłowej ABB (2 Amerykanów, 2 Brytyjczyków i Australijczyk), a także dwóch saudyjskich ochroniarzy. W potyczce, która się potem wywiązała, policja saudyjska zabiła również wszystkich czterech zamachowców, najprawdopodobniej braci.
Saudyjski gabinet potępił w poniedziałek atak w Janbu i wezwał do wzmożenia wysiłków międzynarodowych w celu przeciwdziałania terroryzmowi.