Trwa ładowanie...
diwip8e
27-03-2003 14:29

Al-Dżazira broni wolności prasy

Zakazana na Wall Street i wyrzucona z Internetu arabska telewizja satelitarna Al-Dżazira broni swojego sposobu relacjonowania światowych wydarzeń, w tym ostatnio - wojny z Irakiem. W środę zaapelowała nawet o pomoc - używając argumentu troski o wolność prasy - do rządu Stanów Zjednoczonych.

diwip8e
diwip8e

Al-Dżazira ściągnęła na siebie gniew Waszyngtonu po wyemitowaniu w niedzielę zdjęć amerykańskich jeńców przetrzymywanych przez Irakijczyków. Widać było, że są ranni i przerażeni. Parę dni później arabska telewizja straciła akredytację na nowojorskiej giełdzie. Padł zarzut "braku odpowiedzialności". Jakby tego było mało, w środę hakerzy zablokowali strony internetowe stacji.

Rzecznik Al-Dżaziry, odpowiadając na represje, oświadczył: "Teraz jeszcze bardziej trzeba dbać o wolność prasy. Wzywamy władze, aby poświęciły temu swoją uwagę". W środę telewizja pokazała zdjęcia kolejnych jeńców i zabitych, tym razem Brytyjczyków. Dowódcy twierdzą, że jeńcy to cywile z organizacji humanitarnej, ale przyznali, że zabici to prawdopodobnie brytyjscy żołnierze.

Sekretarz stanu USA Colin Powell odpowiedział krytyką stacji. "Linia Al-Dżaziry i jej sposób prezentowania wiadomości przemawia do publiczności arabskiej. Arabowie to oglądają i mają wyolbrzymione pojęcie o drobnych sukcesach władz w Bagdadzie. W złym świetle widzą to, co my robimy" - powiedział w środę. Odmówił skomentowania uwag przedstawicieli Al-Dżaziry.(ck)

diwip8e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
diwip8e
Więcej tematów