Afera Pegasusa. Byli agenci CBA w rękach policji
Dwoje byłych funkcjonariuszy CBA zostało zatrzymanych w związku ze śledztwem dotyczącym zakupu i stosowania systemu Pegasus - donosi tvn24.pl Prokuratura Krajowa przedstawi im zarzuty.
Co musisz wiedzieć?
- Zatrzymani to wysocy funkcjonariusze CBA w Warszawie.
- Prokurator Przemysław Nowak potwierdził, że w środę zostaną im przedstawione zarzuty i będą przesłuchani w charakterze podejrzanych.
- Śledztwo trwa od kwietnia ubiegłego roku. Zespół prokuratorów, powołany przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, finalizuje już swoją pracę.
Zatrzymani to były dyrektor delegatury CBA w Warszawie oraz była naczelnik wydziału dochodzeniowo-śledczego. - W środę prokurator przedstawi im zarzuty i przesłucha w charakterze podejrzanych - przekazał w rozmowie z tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Zespół prokuratorów, powołany przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara w kwietniu ubiegłego roku, powoli finalizuje swoją wielomiesięczną pracę. - To pierwsze efekty - mówi nieoficjalnie informator w służbach specjalnych.
Śledczy na razie nie ujawniają więcej szczegółów dotyczących pracy specjalnego zespołu śledczego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: wotum zaufania dla rządu. Zapytaliśmy w Sejmie o decyzję Tuska
Postępowanie ws. systemu Pegasus dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych; badana jest w nim m.in. kwestia legalności podejmowanych przy pomocy Pegasusa czynności operacyjno-rozpoznawczych, a także badane są okoliczności dotyczące jego sposobu wykorzystywania m.in. wobec przeciwników politycznych ówczesnej ekipy rządzącej, oraz sposobu pozyskiwania materiałów o charakterze niejawnym.
Afera Pegasusa
Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.
Jak ustaliło kanadyjskie Citizen Lab, Pegasusem inwigilowano polityków ówczesnej opozycji. Jedną z pierwszych osób, o których poinformowano, był Krzysztof Brejza, który w wyborach parlamentarnych w 2019 r. pełnił funkcję szefa sztabu wyborczego KO.
Przeczytaj też:
Źródło: tvn24.pl/PAP