60 górników zabarykadowało się w kopalni
Ponad 60 górników zabarykadowało się w nocy w największej w Czarnogórze kopalni boksytu Zupa niedaleko Nikszicia na północnym zachodzie kraju - poinformował agencję AFP przedstawiciel związków zawodowych. Górnicy domagają się wypłacenia zaległych wynagrodzeń.
- Ponad 60 górników zabarykadowało się w kopalni; dołączają do nich koledzy - powiedział przedstawiciel związków Ratko Radulović.
- Rozmawiamy z nimi, żeby wyszli, lecz górnicy odmawiają, żądając najpierw wypłacenia zaległych wynagrodzeń i dodatków - dodał.
Z kopalni Zupa, będącej w stanie upadku, od ponad roku już niczego się nie wydobywa. Kopalnia zaopatrywała w boksyt największe czarnogórskie zakłady aluminium KAP, należące do En+Group rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski.
Z powodu światowego kryzysu gospodarczego zakłady KAP zmniejszyły o połowę (ze 120 do 60 tysięcy ton) roczną produkcję, co dramatycznie ograniczyło pracę kopalni Zupa.
Górnicy domagają się wypłacenia pięciu zaległych pensji. Dyrektor kopalni Igor Kisenkow zapowiedział, że do końca roku zostaną wypłacone jedynie dwie zaległe pensje.
Kopalnia Zupa zatrudnia 1200 osób, z czego około 700 ma zostać zwolnionych.