5,83% Polaków zagłosowało
Do godz. 12. frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego na terenie kraju wyniosła 5,83% - poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynand Rymarz. W Warszawie frekwencja wyniosła 7,68%; w Rzeszowie - 7,03%; w Gdańsku - 6,81%; w Krakowie - 6,45%; w
Poznaniu - 6,09%.
Jak powiedział Rymarz, frekwencję obliczono na podstawie danych otrzymanych z 22 tys. 845 obwodowych komisji wyborczych na ogólną liczbę 24 tys. 918 komisji powołanych na terenie kraju (bez obwodów utworzonych za granicą i na polskich statkach).
Z przekazanych przez PKW danych wynika, że osób uprawnionych do głosowania w komisjach, z których pochodzą informacje o frekwencji, jest 26 mln 950 tys. 759. Komisje wydały 1 mln 569 tys. 932 karty do głosowania. Wynika z tego, że frekwencja wyniosła 5,83 proc.
Zastępca przewodniczącego PKW Jan Kacprzak dodał, że głosowanie przebiega spokojnie. Odnotowano jedynie kilka incydentów, nie wpływających na przebieg wyborów.
W Wałbrzychu skradziono trzy polskie i dwie unijne flagi wiszące w lokalu wyborczym. W Legnicy łupem złodziei padły z kolei flagi umieszczone przed siedzibą komisji. Z centrum Warszawy usunięto samochód, na którym ustawiono reklamę wyborczą. W Kaliszu zdjęto informacje, prowadzące do lokalu wyborczego, ponieważ wskazywały drogę nie na wybory do PE, lecz na... referendum europejskie, które odbyło się w zeszłym roku.
Na Warmii i Mazurach ulewny deszcz uniemożliwił łączność telefoniczną pomiędzy komisjami obwodowymi a okręgowymi. Natomiast na terenie województwa lubelskiego - na skutek interwencji wyborcy - odkryto, że jeden z członków obwodowej komisji nie jest uprawniony do zasiadania w niej. Jak się bowiem okazało, nie jest mieszkańcem danej gminy. W Gdyni z lokalu wyborczego policja wyprowadziła pijanego mężczyznę, natomiast w Krakowie uniemożliwiono wejście do lokalu komisji kobiecie ubranej w generalski mundur niemiecki z okresu II wojny światowej.
Głosowanie trwa od godz. 8 rano. Lokale w kraju otwarte będą do godziny 22. W obwodach utworzonych za granicą oraz na polskich statkach głosować można do godz. 20.
Według danych PKW, uprawnionych do głosowania w Polsce jest ponad 29 mln osób, w tym 161 osób to obywatele innych państw Unii Europejskiej.
W wyborach kandyduje 1887 osób, w tym 54 posłów i 15 senatorów. Polacy wybiorą 54 europarlamentarzystów. Listy okręgowe zarejestrowało 21 komitetów wyborczych (z 31 komitetów zarejestrowanych przez PKW).