4 promile i dwójka dzieci w aucie. Szokująca interwencja w Biłgoraju
31-latka miała aż 4 promile alkoholu w organizmie, kiedy zdecydowała się przewieźć samochodem dwoje swoich dzieci. Pijany był również ojciec, który zajmował się trzecią z pociech. Szybka interwencja policji z Biłgoraju pozwoliła zapobiec tragedii.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do zdarzenia? W sobotni wieczór, około godziny 18:00, w jednej z miejscowości w gminie Frampol.
- Jakie były wyniki badań alkomatem? Kobieta miała 4 promile alkoholu, a jej mąż prawie 1,5 promila.
- Co się stało z dziećmi? Dzieci zostały przekazane pod opiekę dalszej rodziny.
Jakie były okoliczności zdarzenia?
W sobotę wieczorem policja z Biłgoraja otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwej matce opiekującej się dziećmi. Na miejscu funkcjonariusze zastali 38-letniego mężczyznę z 8-letnim dzieckiem. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, mając prawie 1,5 promila.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prześwietlili ciężarówkę na A18. Kierowca z Holandii miał cwany plan
Wkrótce przyjechała jego 31-letnia żona, która przewoziła dwoje dzieci w wieku 4 i 13 lat. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała 4 promile alkoholu. Dzieci zostały zabrane od rodziców i przekazane pod opiekę dalszej rodziny.
Przeczytaj także: Wjechał w dom. Był pijany, jest nagranie
Co grozi rodzicom?
Policja bada, czy rodzice narazili dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Sprawa została zgłoszona do Sądu Rodzinnego, który zdecyduje o dalszym losie rodziny. Za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo grozi kara do 5 lat więzienia. Dodatkowo kobieta odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Policja przypomina, że alkohol negatywnie wpływa na zdolność koncentracji i ocenę sytuacji, co może prowadzić do zaniedbań w opiece nad dziećmi.
Źródło: Policja Biłgoraj