300 tys. zł przeznaczyło Ministerstwo Zdrowia na program, który ma umożliwić leczenie w domu dzieci z niewydolnością oddechową. Schorzenie, które cechuje się uszkodzeniem nerwów przeponowych, co powoduje niemożność samodzielnego oddychania, wymaga podłączenia do respiratora lub wszczepienia stymulatora nerwów przeponowych. Niestety, jak dotąd, pierwsza z tych metod wymaga pobytu dziecka w szpitalu, zwykle przez kilka lat. Pieniądze, przeznaczone na wdrożenie programu, wystarczą na zakup kilku respiratorów, którymi rozporządzać będzie Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Ponadto ministerstwo sfinansuje sześć zabiegów wszczepienia stymulatora nerwów przeponowych.(ajg)