Polska19-latek onanizował się w windach przed dziewczynkami

19‑latek onanizował się w windach przed dziewczynkami

Kryminalni z warszawskiego Ursynowa zatrzymali 19-letniego mieszkańca Radomia, który na
klatkach schodowych i w windach obnażał się przed nieletnimi dziewczynkami. Bezbronnych dzieci szukał na ulicy. Potem wchodził za nimi do budynków i onanizował się na ich oczach. W sobotę sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Za takie czyny grozi kara więzienia nawet do 12 lat.

19-latek onanizował się w windach przed dziewczynkami
Źródło zdjęć: © policja

09.11.2008 | aktual.: 09.11.2008 11:37

Kiedy tylko do dyżurnego zgłosili się rodzice 11-letniej dziewczynki, sprawą zaraz zajęli się wszyscy policjanci. Każdy patrol w okolicy ulicy Kabacki Dukt szukał młodego, szczupłego mężczyzny, prawdopodobnie z torbą na laptopa w ręce. Policjanci obawiali się, że człowiek ten znów dopuści się czynów zabronionych wobec nieletnich. Musieli zrobić wszystko, aby do tego nie dopuścić.

Na komisariat zgłosili się kolejni rodzice wystraszonych dziewczynek. Poszukiwany przez policjantów mężczyzna czekał na nieletnie również na innych ursynowskich ulicach. Wchodził za nimi na klatkę schodową lub do windy. Wtedy też obnażał się i onanizował przy dzieciach. W niektórych przypadkach proponował nieletnim "zabawę". Na szczęście żadnej z dziewczynek nie stała się krzywda, przy nadarzającej się okazji uciekały do domów informując o wszystkich rodziców.

Po dokładnej analizie materiałów w tej sprawie, kryminalni obserwowali rejon, w którym według nich 19-latek mógł znów zaatakować. Inne patrole kontrolowały pozostałe ulice. Po czterech dniach nieustannej pracy, policjanci zauważyli mężczyznę, bardzo podobnego do tego opisywanego przez dzieci. Wszystko wskazywało na to, że Jan P. szuka kolejnej dziewczynki. Nie mogąc narazić kolejnego dziecka na przeżycie takiej sytuacji, zatrzymali Jana P.

Policjanci byli pewni, że schwytali odpowiedniego człowieka. Wiedzą też, że dopuścił się wielu takich przestępstw. Mężczyzna nie skrzywdzi już żadnego dziecka. O losach 19-letniego studenta będzie decydował teraz warszawski sąd, który aresztował wczoraj Jana P. na trzy miesiące. Za obnażanie się przed nieletnimi może mu grozić kara nawet do 12 lat więzienia.

Kryminalni z Ursynowa będą jednak dalej pracować przy tej sprawie. Mają bowiem szereg informacji dotyczących przestępczego procederu 19-latka. Muszą je wszystkie potwierdzić. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)