17 tys. km na zużytym oleju jadalnym
Mali Blotta i David
Modersbach wzruszeniem ramion kwitowali kolejne doniesienia o
rosnących cenach benzyny - podczas rodzinnej wyprawy z Kalifornii
do Argentyny pokonali 17,7 tys. km samochodem,
przystosowanym do wykorzystywania zużytego oleju jadalnego jako
paliwa.
21.06.2004 | aktual.: 21.06.2004 06:34
Zamiast na stacje benzynowe, Mali i David podjeżdżali podczas swej pięciomiesięcznej wyprawy 24-letnim Volkswagenem do... restauracji, w których zaopatrywali się w zużyty olej - informuje Associated Press.
W podróży, której trasa prowadziła przez 11 krajów, towarzyszył im 4-letni syn. Samochód kupili w zeszłym roku, płacąc 400 USD. Ten weteran szos miał już na liczniku 300 tys, mil, czyli 482 tys. km. Niewielkim nakładem kosztów przystosowali dieslowski silnik do spalania zużytego oleju jadalnego i ruszyli.
Jednym z założeń wyprawy było pokazanie światu, że paliwo z odnawialnych źródeł energii, takie jak oleje roślinne, może być atrakcyjna alternatywą dla produktów rafinacji ropy naftowej.