"17 lat żyję, a ty mi piętnastaka dajesz!?" Mówiła o nim cała Polska, znów jest poszukiwany
Przestępca, który kilkanaście lat temu zasłynął skandalicznym zachowaniem na sali sądowej, dziś znowu jest poszukiwany. To Konrad Nowacki z Lublina, niegdyś bohater jednego z pierwszych w Polsce wiralowych nagrań, w którym po ogłoszeniu wyroku krzyczał do sędzi: "17 lat żyję, a ty mi piętnastaka dajesz!?".
Konrad Nowacki jako 36-latek ścigany jest teraz listem gończym za posiadanie narkotyków - ogłasza policja za pośrednictwem strony Poszukiwani. Spędził za kratami 13 lat (po skróceniu wyroku), a na wolność wyszedł w 2020 roku. Teraz znów trafił do rejestru osób poszukiwanych. O tej sprawie napisał użytkownik portalu Wykop oraz serwis "Służby w Akcji".
Z nowych zdjęć policji wynika, że w ostatnich latach Konrad Nowacki przeszedł metamorfozę. Na jego twarzy pojawiły się tatuaże, charakterystyczne dla więziennego środowiska. Wytatuowany znak pod okiem może oznaczać chęć rewanżu, a zarazem przynależność do subkultury więziennej.
- Potwierdzam, że poszukujemy Konrada Nowackiego. To ta sama osoba, która kilkanaście lat temu odpowiadała za usiłowanie zabójstwa studenta - mówi WP podinsp. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wsiadł na motor mimo zatrzymania prawa jazdy. Jechał 220 km/h.
Służby apelują o przekazywanie wszelkich informacji na temat miejsca pobytu Nowackiego.
Lublin. Napad na studenta, który wstrząsnął Polską
O sprawie Nowackiego było głośno podczas procesu młodocianych przestępców w 2008 roku. Jak doszło do oskarżenia? W styczniu 2007 r. grupa nastolatków napadła na 21-letniego studenta Andrzeja K. Wracający do domu chłopak został brutalnie skopany, pobity i kilkukrotnie ugodzony nożem w brzuch. Cudem przeżył. - Gdyby ciosy poszły trochę inaczej, to byłaby śmierć na miejscu - mówił wówczas jego ojciec, Roman K.
Oskarżeni: m.in. Konrad Nowacki i jego kolega (sąd zezwolił na publikację danych skazanych), usłyszeli wyrok 15 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa. Wyrok skazujący zapadł także wobec Aleksandry P., która pomagała w pobiciu i ukryła nóż. Przed sądem rodzinnym odpowiadała również nieletnia Nina P., bijąca i kopiąca ofiarę.
"Piętnastak" i groźby w sądzie
To jednak nie tylko brutalność ataku, ale i bezczelność sprawców sprawiły, że o sprawie mówiły media ogólnopolskie. Podczas ogłaszania wyroku Nowacki i towarzysz nie okazali skruchy, a ich zachowanie w sądzie oburzyło opinię publiczną. Konrad Nowacki przeklinał, groził sędzi i ofierze, wykrzykując słowa, które przeszły do internetowej historii. "Zginiesz, obiecuję ci to".
Zwrócił się też do sędzi: "Co to jest za wyrok!? 17 lat żyję, a ty mi piętnastaka dajesz!?". Słowa były cytowane w serwisach informacyjnych i rozpowszechniane w sieci, stając się jednym z pierwszych viralowych nagrań w Polsce. Media relacjonowały, że Nowacki w skandaliczny sposób obrażał sąd i wprost groził poszkodowanemu. Drugi z oskarżonych opluł kamerzystę jednej z telewizji.
Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski