16-latek skazany za zamach w Madrycie
16-letni Hiszpan o inicjałach G.M., oskarżony o przekazanie materiałów wybuchowych terrorystom - sprawcom zamachów w Madrycie 11 marca, został skazany na sześć lat pobytu w ośrodku odosobnienia dla młodocianych i dalsze pięć lat pod nadzorem policji.
Był to pierwszy proces w sprawie najgłośniejszego zamachu terrorystycznego w powojennej historii Hiszpanii.
Proces nastolatka, który przyznał się do transportowania i przekazania terrorystom części materiałów wybuchowych, użytych podczas zamachów przypisywanych Al-Kaidzie, trwał jedynie 25 minut.
Rozprawa toczyła się ze względów bezpieczeństwa w gmachu sądu najwyższego, a nie sądu dla nieletnich. Publiczność była odseparowana od reszty sali kuloodporną szybą.
Nastolatek miał powiązania z dwoma znacznie starszymi od niego Hiszpanami, oskarżonymi o pomoc w kradzieży dynamitu z kopalni na północy Hiszpanii, użytego podczas zamachów.
W zamachach bombowych na pociągi w Madrycie 11 marca zginęło 191 osób, a rannych zostało 1900.
