Polska12 lat więzienia dla sprawcy brutalnych napadów na staruszki w Warszawie

12 lat więzienia dla sprawcy brutalnych napadów na staruszki w Warszawie

Wyrok 12 lat więzienia usłyszał zatrzymany w marcu tego roku 25-letni Daniel D. Prokuratura oskarżyła go o 10 brutalnych napadów na starsze kobiety; sprawca atakował ofiary, uderzając je kamieniem w głowę i okradał.

12 lat więzienia dla sprawcy brutalnych napadów na staruszki w Warszawie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

16.10.2012 | aktual.: 16.10.2012 16:48

- Wyrok zapadł na pierwszej rozprawie, w związku ze złożonym przez oskarżonego Daniela D. wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze - powiedział rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Dariusz Ślepokura. Dodał, że w śledztwie mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Do napadów dochodziło od 8 do 27 marca 2012 r. w śródmieściu Warszawy. Policjanci ustalili, że sprawca szedł za swoją ofiarą do miejsca jej zamieszkania; atakował na klatce schodowej lub w windzie. Uderzał ofiary kamieniem bądź kostką brukową w tył głowy, a następnie zabierał torebki z pieniędzmi i dokumentami.

Sprawca najczęściej wybierał schorowane kobiety w podeszłym wieku, poruszające się o kuli. Jego ofiarami padły mieszkanki Śródmieścia w wieku od 67 do 92 lat i dwie mieszkanki Ochoty. W zrabowanych torebkach były portfele z drobnymi sumami pieniędzy i inne przedmioty.

Policjanci ustalili, że podejrzewanym może być 25-letni Daniel D. Funkcjonariusze w końcu marca namierzyli go w mieszkaniu przy ul. Kobielskiej na Pradze Południe. W momencie wejścia funkcjonariuszy do mieszkania Daniel D. próbował uciec przez okno; został obezwładniony.

W czasie zatrzymania 25-latek był nietrzeźwy. Badanie alkomatem w komendzie wykazało u niego 3,36 promila alkoholu w wydychanym powietrzu; został przewieziony do izby wytrzeźwień. W mieszkaniu policjanci znaleźli kilka telefonów komórkowych i karty SIM. Dwa aparaty pochodziły z rozbojów.

Prokuratura przedstawiła Danielowi D. łącznie 10 zarzutów popełnienia napadów rabunkowych, w wyniku których pokrzywdzone doznały licznych obrażeń ciała. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście w pierwszej połowie sierpnia.

D. był już notowany wcześniej m.in. za rozboje. W 2011 r. opuścił zakład karny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)