Polska10 lat za łapówki zamiast mandatu

10 lat za łapówki zamiast mandatu

Nawet do 10 lat więzienia grozi
32-letniemu policjantowi z Zielonej Góry, któremu prokuratura
przedstawiła 25 zarzutów m.in. wielokrotnego przyjmowania
łapówek w zamian za niewystawienie mandatu - poinformowała prokurator z Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie Jolanta
Balawander.

30.09.2004 | aktual.: 30.09.2004 15:18

W czwartek akt oskarżenia w tej sprawie został wysłany do sądu. Inne z zarzutów dotyczą potwierdzania nieprawdy w mandatach i notatnikach służbowych oraz obniżania wysokości mandatów. Zdaniem prokuratury, przestępczy proceder trwał od 2001 roku do maja bieżącego roku.

Funkcjonariuszowi zarzucono, że przerabiał kwoty na mandatach karnych, przetrzymywał bez ewidencji dokumenty procesowe dotyczące kolizji drogowych, którymi nie miał prawa rozporządzać, jak również usuwał zdjęcia z foto-radarów, uniemożliwiając tym samym ukaranie osób łamiących przepisy. Policjantowi postawiono również zarzut paserstwa i posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia.

Funkcjonariusz został zawieszony w wykonywaniu czynności przez komendanta zielonogórskiej policji. W maju trafił do aresztu, z którego wyszedł za poręczeniem majątkowym. Prokurator jako środek zapobiegawczy zastosował zakaz opuszczania kraju i zawieszenie w wykonywaniu czynności służbowych.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)