Trzy tony ludzkich kości. Niesamowite znalezisko pod Łodzią.
Spektakularne odkrycie archeologiczne pod Łodzią. Podczas przebudowy drogi ujawniono tkwiące w ziemi trzy tony ludzkich szczątków. Archeologowie wskazują, że prawdopodobnie to dawne ossuarium.
02.09.2022 | aktual.: 02.09.2022 13:37
Zaskakujące odkrycie archeologiczne pod Łodzią w miejscowości Szadek. Pod koniec sierpnia, podczas przebudowy drogi przy ul. Prusinowskiej robotnicy natknęli się na kolejne ludzkie szczątki. Od maja wydobyto już prawie trzy tony kości. Archeolodzy, którzy zajęli się badaniem wykopaliska wskazują, że prawdopodobnie jest to ossuarium.
Dawne ossuaria tworzono przede wszystkim w miejscach bitew lub w przypadku epidemii. Były to wolnostojące zbiorowe mogiły.
- W trakcie nadzoru archeologicznego prowadzonego w ramach inwestycji dokonano niezwykłego odkrycia. Bardzo liczne szczątki ludzkie, niezalegające w porządku anatomicznym, tak przepalone jak i nieprzepalone, skoncentrowane na stosunkowo małej przestrzeni - napisał w swoich mediach społecznościowych burmistrz miejscowości Szadek, Artur Ławniczak cytowany przez łódzką "Wyborczą".
Mieszkańcy miejscowości wiążą znalezisko z ważnym wydarzeniem w historii Szadku. Według nich szczątki mogą pochodzić nawet z 1331 roku. Wówczas miasteczko zostało spalone w trakcie najazdu krzyżackiego. Druga hipoteza mówi o dawnym cmentarzu, który mógł znajdować się niedaleko pobliskiego kościoła.
- Szacujemy, że na ten moment ilość osób, którą można zidentyfikować to około 400 czy 500, ale niektóre szczątki są zmieszane, przesypane z urn - powiedział w rozmowie z "Radiem Łódź" burmistrz miejscowości.
Kości częściowo trafiły już do laboratorium. Badacze postarają się ustalić szczegółowo wiek, płeć i przyczyny zgonu osób, do których należały.