"Tragedia, masakra i dramat". Bezlitosna reakcja na kolejną wpadkę Dudy na szczycie NATO
Niefortunne pozowanie prezydenta do wspólnego zdjęcia z gronem światowych przywódców to nic. Tym razem Andrzej Duda rozbawił sam siebie wierszem o... agresji hitlerowców na Polskę. Internauci nie kryją zdumienia i nie pozostawiają na prezydencie suchej nitki: "Żenada, dno, wstyd".
26.05.2017 | aktual.: 26.05.2017 13:59
Przeczytaj również: Źródło wszystkich memów. Krytykują Dudę, choć prezydent nie zrobił nic złego
Spotkanie Andrzeja Dudy z dziennikarzami podsumowywało szczyt NATO i rozmowy dwustronne m.in. z prezydentem Francji i premier Wlk. Brytanii. Jedna z dziennikarek zapytała głowę państwa właśnie o spotkanie z Emmanuelem Macronem. I się zaczęło...
- Są tematy trudne, pan prezydent Macron powiedział, że są tematy trudne, ale co mnie bardzo ucieszyło, bo przecież ja też mam świadomość, że są tematy trudne, jak to powiedział kiedyś poeta, są w ojczyźnie rachunki krzywd... - powiedział Duda, po czym parsknął śmiechem. Widać to dokładnie na poniższym filmie. Podpowiedź - około 21. minuty:
Co tak rozśmieszyło prezydenta? Cytat pochodzi ze słynnego wiersza Władysława Broniewskiego "Bagnet na broń". Utwór powstał w kwietniu 1939 roku i wzywał do zbrojnej walki w obliczu zbliżającej się inwazji III Rzeszy.
Po chwili krępującej ciszy Duda kontynuował: - ... Więc są tematy trudne i padały różne słowa, oczywiście padały także w trakcie kampanii, ale kampania jest kampanią, powiedzmy sobie otwarcie...
Konkretów brak, ale sformułowanie "trudne tematy" padło podczas monologu jeszcze kilka razy.
Nie zostawili na Dudzie suchej nitki
"Porażka", "obciach", "brak słów" - to tylko niektóre ze słów, jakimi internauci podsumowują wpadkę prezydenta. Inni po prostu nie mają litości. Zobaczcie sami:
O poprzednim niezrozumiałym zachowaniu prezydenta pisaliśmy w czwartek. Andrzej Duda był bardzo wyluzowany podczas pozowania do zdjęć z Angelą Merkel i Emmanuelem Macronem:
Również wtedy padły zarzuty o ośmieszanie Polski, choć nie tak oczywiste, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.