Cztery lata temu, filmowcy pożyczyli dwa transportery opancerzone, hełmy i kamizelki kuloodporne. Kierownicy produkcji podpisali umowę i zobowiązali się w imieniu firmy Vision do pokrycia rachunków. Vision twierdzi natomiast, że kierownicy produkcji nie mieli żadnych uprawnień do podpisywania umów. (ajg)
Zobacz także W WP - Film - Demony wojny