Artur Zirajewski, świadek w sprawie zlecenia zabójstwa gen. Marka Papały, zmarł nagle w niedzielę po południu, na oddziale szpitalnym gdańskiego aresztu śledczego. Trafił tam 31 grudnia. Wcześniej przez trzy dni przebywał w gdańskim szpitalu MSWiA, do którego przewieziono go z objawami zatrucia lekami.
Źródło artykułu: WP Wiadomości