Zginął działacz Hamasu
Działacz organizacji Hamas, zabity w niedzielę rano na Zachodnim Brzegu Jordanu przez izraelskich komandosów, zorganizował samobójczy zamach w czerwcu na dyskotekę w Tel
Awiwie, w którym zginęły 22 osoby.
35-letni Abdel Rahman Hamad został zastrzelony na dachu własnego domu w miejscowości Kalkilja. Zdaniem palestyńskich źródeł, został zabity przez komandosów izraelskich.
Według strony izraelskiej, która odmówiła skomentowania sprawy, Hamad był również odpowiedzialny za inne zamachy w Izraelu.
Hamad należał do zbrojnego skrzydła Hamasu - organizacji, znanej z antyizraelskich aktów terroru. Zdaniem Palestyńczyków, jego śmierć to kolejny przypadek "likwidowania" przez izraelskie oddziały specjalne palestyńskich działaczy. (an, mp)