Ze zdrowych robili chorych
Poznański Sąd Rejonowy aresztował cztery
osoby zamieszane w wyłudzanie zasiłków chorobowych i rent z
poznańskiego oddziału ZUS - poinformował
rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
14.07.2003 | aktual.: 14.07.2003 14:20
Prokuratura postawiła zarzuty łapownictwa, poświadczenia nieprawdy i płatnej protekcji pięciu osobom.
"Sąd aresztował pracownicę poznańskiego oddziału ZUS Janinę M., której postawiono zarzut łapownictwa oraz trzy inne osoby, w tym dwóch lekarzy" - powiedział prok. Mirosław Adamski.
Do aresztu za poświadczenie nieprawdy w dokumentach i łapownictwo trafił Bogumił M. - lekarz orzecznik ZUS z Poznania. Kolejny aresztowany przez sąd - Jan K. miał, według prokuratury, pośredniczyć w wyłudzaniu świadczeń. Postawiono mu zarzut płatnej protekcji.
W sprawę zamieszani są poznańscy lekarze: kardiologowi Zbigniewowi L. i ortopedzie Ryszardowi K. postawiono zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Sąd aresztował tylko jednego z nich. Ryszard K. nie trafił do aresztu ze względu na zły stan zdrowia.
W poniedziałek policja zatrzymała kolejnego lekarza podejrzewanego o poświadczenie nieprawdy w dokumentach.
"Sprawa jest rozwojowa, ale w tej chwili trudno mówić o jej zasięgu" - dodał prokurator Adamski.
Sprawę prowadzą prokuratorzy z Konina, gdyż jeden z aresztowanych lekarzy jest bratem poznańskiego prokuratora.