Płażyński pytany, dlaczego Platforma zdecydowała się na modyfikację nazwy odparł: Chcieliśmy zabezpieczyć się, aby wnioskodawcy, którzy podszyli się pod nazwę Platforma Obywatelska, nie zaskarżyli decyzji sądu. Platforma Obywatelska RP jest wzmocnieniem nazwy, a nie kłopotem - dodał.
W połowie ubiegłego roku w sądzie został złożony wniosek o rejestrację innej partii, która też chciała nazywać się Platforma Obywatelska. Powołali ją członkowie Solidarności`80, Krzysztof Łabądź, Mariusz Sikora i Zbigniew Kowalski.
Płażyński powiedział, że naturalnym partnerem jego partii w tegorocznych wyborach samorządowych jest "Prawo i Sprawiedliwość" braci Kaczyńskich. Decyzja w sprawie utworzenia koalicji jeszcze nie zapadła, ale należy, szczególnie w dużych miastach, wziąć taką ewentualność pod uwagę.
Płażyński nie ukrywał, że w Warszawie liderzy obu partii mogą ze sobą konkurować w wyborach na prezydenta miasta. Wyraził jednak nadzieję, że wybory te będą dobrym sprawdzianem na to, czy rywalizując w Warszawie przedstawiciele obu partii potrafią porozumieć się w reszcie Polski.
Lider PO liczy na zwycięstwo w wyborach samorządowych Platformy Obywatelskiej przynajmniej w kilku największych miastach. (PAP/IAR, mk)
