Zabawa z Ameryki
Już jutro pierwsi śmiałkowie, przedzierając
się przez gąszcz kukurydzy, dotrą do oka labiryntu. Zainaugurują w
ten sposób polską modę na amerykańską zabawę. Atrakcja, czeka na
podróżujących drogą nr 3 w Brzozowie koło Przybiernowa w
Zachodniopomorskiem - informuje "Głos Szczeciński".
13.08.2003 | aktual.: 13.08.2003 07:07
Na pięciu hektarach pola z kukurydzą Dariusz Klentak przygotował 2,5-kilometrowy labirynt. Pomysł przywiózł z USA. "W Ameryce takie pola spotkać można w wielu miejscach" - opowiada autor przedsięwzięcia. "Z moich informacji wynika, że w Polsce będzie to pierwszy labirynt w kukurydzy".
Cała zabawa polega na tym, że trzeba jak najszybciej dotrzeć do celu, czyli do "oka geronimo". Tam na zdobywcę czeka nagroda. Dla ułatwienia można skorzystać ze specjalnej mapy. Pomysłodawcy nie zdradzają wszystkich tajemnic, ale powiedzieli "GS", że najkrótsza droga do oka labiryntu ma około ośmiuset metrów. W korytarze labiryntu można się wypuścić samemu, z rodziną lub grupą przyjaciół. Bilet na tę atrakcję będzie kosztował 3-4 złote.