Za czym kolejka ta stoi?
Szturm na apteki przed Nowym Rokiem
Kolejki jak za PRL-u. Za czym? - zdjęcia
"Za czym kolejka ta stoi?" - śpiewała kiedyś Krystyna Prońko i mogłaby zaśpiewać również dziś lecz w innym kontekście. Wraz z końcem roku apteki w całej Polsce przeżywają szturm. Spowodowane jest to ogłoszeniem przez Ministerstwo Zdrowia nowej listy leków refundowanych, która ma obowiązywać od 1 stycznia 2012 roku.
(IAR/Rzeczpospolita/ked)
Kolejki jak za PRL-u
Chorzy w obawie, że po Nowym Roku nie zrealizują recept, już dzisiaj kupują je "na zapas".
Kolejki jak za PRL-u
Wiele aptek nie podpisało jeszcze umów z Narodowym Funduszem Zdrowia na sprzedaż leków refundowanych w przyszłym roku. Bez tego apteka nie może sprzedawać leków z dopłatą NFZ. Co więcej: w wielu regionach aptekarze takich umów podpisać nie chcą, bo uważają, że są zbyt restrykcyjne.
Kolejki jak za PRL-u
Umów nie chce podpisać ponad 300 aptek z województw: mazowieckiego i kujawsko - pomorskiego. Właściciele aptek złożyli deklaracje w tej sprawie.
Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz zaznaczył, że właściciele aptek zawsze byli przeciwni umowom z Narodowym Funduszem Zdrowia. Teraz nie decydują się na ich podpisanie. Podkreślił, że te apteki nie będą mogły sprzedawać leków refundowanych, a pacjenci nie będą mogli zaopatrywać się w nich.
Kolejki jak za PRL-u
Aptekarze są przeciwni między innymi karom, jakie nakłada na nich Narodowy Fundusz Zdrowia, na przykład za niepoinformowanie pacjenta o tańszym zamienniku drogiego leku.
(IAR/Rzeczpospolita/ked)