Policjanci ustalili, że w niedzielę mężczyzna zabił siekierą dwa czworonogi i prawdopodobnie ranił trzeciego. Szatkowska poinformowała, że mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. W wydychanym powietrzu miał 3,7 prom. alkoholu. W poniedziałek został przesłuchany przez policję.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat. (reb)
Źródło artykułu: 