Gazety włoskie piszą w środę, że w mniejszych miejscowościach sytuacja jest jeszcze gorsza - woda jest tam tylko co trzeci lub co czwarty dzień. Najgorzej jest w Agrigento na południowym zachodzie wyspy, gdzie jest wielu turystów. Woda w kranach jest tam tylko raz na 20 dni. Na ulicach miasta stoją cysterny z wodą.
W Palermo z powodu braku wody doszło do starć mieszkańców z policją. (aka)