Wypadek w kopalni "Halemba"
37-letni górnik zginął w środę w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej - podał Wyższy Urząd Górniczy (WUG) w Katowicach. Łącznie w tej kopalni zginęło w tym roku już czterech górników.
17.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Dyspozytor WUG poinformował, że do wypadku doszło 830 metrów pod ziemią. Mężczyzna został wciągnięty przez napęd przenośnika ścianowego, umiejscowionego przy skrzyżowaniu kopalnianego chodnika ze ścianą wydobywczą. Zginął na miejscu. Pracował w kopalni od 19 lat.
W maju tego roku w tej samej kopalni zginął 24-letni górnik. Tysiąc metrów pod ziemią przygniótł go element transportowanego przenośnika. W lutym dwaj górnicy z kopalni "Halemba" zginęli, gdy rozerwał się tzw. rurociąg podsadzkowy.
Przyczyny i okoliczności środowego wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Bytomiu.
W tym roku życie w kopalniach straciło już 22 górników. W całym ubiegłym roku przy pracy zginęło 37 górników, z czego 28 w kopalniach węgla kamiennego. (ajg)