Wybory na morzu
Ponad 600 osób będzie mogło uczestniczyć w wyborach parlamentarnych na siedmiu trawlerach rybackich "Dalmoru", statkach i platformach wiertniczych "Petrobalticu" oraz na dwóch statkach Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni.
21.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Załogi statków rybackich należących do gdyńskiego "Dalmoru" będą głosowały w kilku miejscach na całym świecie. Uprawnionych do głosowania jest 398 osób.
Trzy jednostki w dniu 23 września będą przebywać w Nowej Zelandii. Trawler "Aclux" łowić będzie na morzu Beringa. Załoga "Alpharda" znajdzie się na wodach niedaleko Korei Płd. Dla tych wszystkich statków wybory rozpoczną się wieczorem w sobotę miejscowego czasu.
Najpóźniej wyniki wyborów na statkach "Dalmoru" będą znane z "Cassiopei", która będzie pływać w okolicach Vancouver w Kanadzie. Jeszcze w niedzielę wieczorem na trawler mają dotrzeć nowi rybacy. Z tego też powodu, według szefa służb połowowych "Dalmoru" Ryszarda Musiała, wyniki głosowania załogi "Cassiopei" będą znane dopiero w poniedziałek przed południem.
Obywatelski obowiązek będzie mogło też spełnić 53 marynarzy z żaglowca "Dar Młodzieży", który będzie stacjonował w Antwerpii (Belgia). Drugi, należący do gdyńskiej Wyższej Szkoły Morskiej statek badawczo-szkoleniowy "Horyzont" w dniu wyborów znajdzie się z kolei w drodze ze Spitsbergenu do Gdyni. Do wyborów na tej jednostce uprawnionych jest 51 osób.
W wyborach wezmą też udział załogi trzech statków oraz dwóch platform wiertniczych na Bałtyku gdańskiej firmy Petrobaltic. Do głosowania jest tam uprawnionych ok. 115 osób. Do każdej z platform przydzielone zostały statki, które odbiorą urny z głosami i przetransportują je do Gdańska.
Polscy marynarze - około 100 osób - na statkach grupy Polskich Linii Oceanicznych nie będą głosowali w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Jednostki te znajdują się bowiem pod maltańską banderą. (sm)