Wcześniejsze wybory na 99%
Na 99% będziemy mieli wcześniejsze wybory. Tak odpowiadali wczoraj politycy PiS i PO
pytani, czy dojdzie do rozwiązania parlamentu 7 września - pisze
"Gazeta Wyborcza". Taka była umowa - powiedział premier Jarosław
Kaczyński na konferencji w Warszawie. Odniósł się do porozumienia
prezydenta Lecha Kaczyńskiego z szefem PO Donaldem Tuskiem.
25.08.2007 | aktual.: 25.08.2007 05:49
Premier podkreślił, że jeśli SLD poprze wniosek, Sejm zostanie rozwiązany, a - jak dodał - nawet przy sprzeciwie Sojuszu można doprowadzić do wyborów przez dymisję rządu i przejście procedury trzech kroków, czyli trzech prób powołania nowego rządu. A bez PO żaden rząd opozycji nie powstanie. To decyzja PO: awantury, kompromitacja parlamentaryzmu czy wybory. Donald Tusk za to odpowiada - powiedział premier. Zaatakował też opozycję - za to, że "uprawia niebywałą wręcz destrukcję".
PO odpowiada, że chce wyborów, i zapewnia, że wszyscy jej posłowie poprą wniosek o skrócenie kadencji. Dlaczego więc wybory są na 99, a nie 100%? - wyjaśnia gazeta. Według niej, krążyły wczoraj różne plotki. Jedna - że PiS myśli o ożywieniu koalicji. Jeśli PiS zgodzi się na komisję śledczą i zmianę premiera, to czemu nie - odpowiadali politycy LPR i Samoobrony.
Przychodzą do nas ważni posłowie PiS i przekonują, że warto jeszcze pomyśleć o koalicji, żeby nie dopuścić do rządów postkomunistów i liberałów. My na to, że możemy pomyśleć, ale pod warunkiem że w koalicji byłaby Samoobrona- mówi poseł Ligi. (PAP)