Warszawiacy kochają rowery. Jest nas coraz więcej!

Do dyspozycji rowerzystów w Warszawie są w tej chwili 176 stacje i 2700 rowerów veturilo , zlokalizowanych w kilkunastu dzielnicach. Miejskie rowery mają średnio 5,6 proc. udziału w ogólnym ruchu rowerowym w stolicy. W tym sezonie odnotowano już ponad 1,2 mln wypożyczeń. W ubiegłym sezonie z rowerów miejskich korzystano przeszło 1,8 mln razy. Ile jest prywatnych rowerów - trudno powiedzieć. Zielone Mazowsze, na zlecenie Ratusza dokonało badań warszawskich rowerzystów .

Cyklistów liczono od 21 maja do 11 czerwca na prawie 50 skrzyżowaniach, do tego w różnych częściach miasta. Głównie w godzinach szczytu, czyli od 7.00 do 9.00 rano i od 15.00 do 19.00. Z wyliczeń wynika, że każdego dnia na miasto wyjeżdża od 50 do 80 tys. rowerzystów. Przeważają mężczyźni. Kobiety stanowią tylko jedną trzecią. **

Badanie pokazało też, że w stolicy rośnie udział ruchu rowerowego. W ciągu ostatnich dwóch lat, wzrósł z 1,69 do 2,12 proc. Czy to dużo? - To spory wzrost. - mówi WawaLove.pl Artur Tondera z biura Pełnomocnika Prezydenta Warszawy ds. komunikacji rowerowej. - Sami widzimy, że rowerów jest na ulicach po prostu więcej. Musimy jednak powstrzymać entuzjazm. Dla porównania, w Berlinie współczynnik ten wynosi 10 proc., a w niektórych miastach europejskich nawet 40. Rekordzistką jest Kopenhaga, w której udział ruchu rowerowego wynosi aż 50 proc.!

- Różnica ta wynika z faktu, że ruch w stolicy odbywa się aż w 60 proc. przy pomocy transportu miejskiego - mówi Tondera. To najwięcej w całej Europie. Na rower przesiadają się głównie pasażerowie komunikacji zbiorowej. O wiele trudniej zrobić "ten pierwszy krok" kierowcy samochodu osobowego.

Przeczytajcie też: 2 urodziny veturilo. Powstanie 21 nowych stacji