Warszawa. Wypadek na S8. Samochody stanęły w ogniu. Pożar sparaliżował ruch

Na trasie S8 na wysokości Powstańców Śląskich w Warszawie samochód marki bmw zderzył się z pojazdem ciężarowym. Wskutek wypadku naczepa ciężarówki zapaliła się. Do zdarzenia doszło po godz. 13 we wtorek.

Na miejscu wypadku na S8 w Warszawie pracują policja oraz straż pożarna. Trwa akcja gaśnicza.

- Mieliśmy do czynienia z awarią, prawdopodobnie pękniętą oponą w tirze. W wyniku tego tir dopchnął jedno auto osobowe do bariery - poinformował w rozmowie z portalem TVN Warszawa Łukasz Płaskociński ze stołecznej straży pożarnej.

Kierowca auta osobowego, biorącego udział w zdarzeniu, nie odniósł większych obrażeń. Jest aktualnie badany przez służby medyczne.

Tir po zderzeniu z autem uderzył następnie w bariery energochłonne. Kierowca wskutek zderzenia wypadł z kabiny. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Ponadto na dwa przejeżdżające tamtędy samochody spadły bariery energochłonne. Dwie osoby zostały poszkodowane, pomocy udzielają im ratownicy medyczni.

Z ustaleń portalu wynika, że pojazd ciężarowy, który stanął w ogniu, przewoził drewno.

Policja ostrzega przed olbrzymimi utrudnieniami w ruchu drogowym, w kierunku Poznania utworzył się wielokilometrowy korek. Samochody utknęły także na drodze prowadzącej do Białegostoku, tam przejezdny był tylko jeden pas jezdni. Trasa S8 w okolicy zdarzenia jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.

[aktualizacja]: Akcja gaśnicza na trasie S8 zakończyła się po godz. 17. Na miejscu nadal pracują służby. Pożar został już ugaszony, teraz technicy spróbują podnieść wrak.

Na miejscu zdarzenia czynności prowadził także prokurator.

W związku z wypadkiem trasa w stronę Poznania nadal jest zablokowana. W kierunku Białegostoku zablokowane są dwa pasy. Policja kieruje kierowców na objazdy. Utrudnienia mogą potrwać do późnych godzin wieczornych.