Warszawa. Bitwa o Empik. Internet nie zapomni. Zabawna reakcja sklepu
Salon znanej sieci stał się bohaterem epizodu, jaki wydarzył się podczas zamieszek, do jakich doszło w środę w centrum Warszawy. Uczestnicy nielegalnego marszu z okazji Święta Niepodległości starli się z policją. Spektakularna część tych konfrontacji, przekazywanych w internecie, została nazwana "Bitwą o Empik".
12.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:46
Sytuacja nie była śmieszna. Marsz Niepodległości, który w tym roku miał być, według deklaracji organizatorów, odpowiedzialnym rajdem przez Warszawę uczestników, korzystających z samochodów, motocykli albo rowerów, zamienił się w regularną bitwę pieszych z oddziałami policji.
Rondo de Gaulle’a stało się miejscem pierwszych rozruchów. Na nagraniach zamieszczonych w sieci przez wielu świadków zdarzeń widać, jak agresywne grupy młodych mężczyzn ruszają do ataku na policję. Przy sklepie Empik chuligani ruszyli do szturmu, który wygląda jak napad na placówkę handlową, której szyldy widoczne są wyraźnie na zdjęciach.
Na tę okoliczność zabawnie zareagowali przedstawiciele sklepu, wydając ironiczny wpis.
"Drodzy Panowie! My też tęsknimy za koncertami i chcielibyśmy jak najszybciej znaleźć się pod sceną. Dlatego sugerujemy łatwiejszy i bezstresowy sposób zakupu biletów" - zachęca wpis na Facebooku.
Ze szturmu jako reakcji na nieokiełznane potrzeby intelektualne, na przykład na nieopanowaną, dziką żądzę czytania książek, komentowało wielu internautów. Ale są też inne reakcje. Akcja koło Empiku ma szansę na zaistnienie również na odzieży patriotycznej.