Składka większa, niż wypłata szkody. Warszawska infrastruktura fatalnie ubiezpieczona
"Pożar mostu Łazienkowskiego wyczerpał budżet na odszkodowania"
05.04.2015 16:33
Roczna składka ubezpieczenia warszawskiej infrastruktury wynosi więcej, niż miasto dostanie z tego ubezpieczenia. O fatalnie skonstruowanej umowie ubezpieczeniowej czytamy w najnowszym wydaniu Wprost.
W 2015 roku stolica zapłaciła firmie Uniqqa 3,3 miliona złotych za polisę. Tymczasem maksymalna wypłata na infrastrukturę drogową to tylko 3 miliony złotych. Tak zapisano w polisie. Oznacza to, że miasto nie dostanie od ubezpieczyciela pieniędzy na pokrycie szkód i odbudowę mostu lecz nawet odszkodowania drogowe będzie musiało pokryć z własnej kieszeni.****
Jak tłumaczy Adam Grzegrzółka, dyrektor stołecznego Biura Organizacji Urzędu, możliwe jest „doubezpieczenie”, czyli dopłacanie składki w celu odnowienia limitu 3 mln zł. Ma o tym zdecydować wkrótce specjalny zespół koordynujący przy prezydent Warszawy . Grzegrzóka tłumaczy, że taka wysokość ubezpieczenia wynikała z doświadczeń ubiegłych lat. Wówczas wypłaty z odszkodowań z tytułu uszkodzenia dróg i mostów nie przekraczały kilkuset tysięcy złotych rocznie.
O ile jednak pożar Łazienkowskiego był wydarzenie, którego nie można było przewidzieć, tak "fatalnie skrojona umowa ubezpieczeniowa to zasługa nieporadnych urzędników" - oburza się tygodnik.
Do pożaru mostu Łazienkowskiego doszło w sobotę 14 lutego. Prawie 150 strażaków przez 12 godzin walczyło z ogniem. Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie wyklucza podpalenia. Zarząd Dróg Miejskich przygotował trasy objazdowe , a dla dojeżdżających do stolicy przygotowano na błoniach Stadionu narodowego specjalny parking.
Wymiana konstrukcji mostu ma zakończyć się w grudniu 2015 roku.
Przeczytajcie też: Cud nad Wisłą. Zamknięto most Łazienkowski, zmniejszyło się zanieczyszczenie powietrza!