PKO: Warszawiacy chcą oklejonej Rotundy
"Pojawiające się na budynku siatki pomagają w zachowaniu komfortu pracy i obsługi klientów"
Wczoraj na naszej Mapie Dumy i Wstydu pojawiła się siedziba Banku PKO przy ul. Marszałkowskiej 100/102, czyli popularna Rotunda. Nie bez powodu - po pierwsze była wielokrotnie zgłaszana przez naszych czytelników. Po drugie, wczoraj poznaliśmy wyniki II edycji ogólnopolskiego konkursu "Miastoszpeciciel", którego celem jest wyłonienie najbardziej szkodliwej dla polskiego krajobrazu reklamy lub budynku w najbardziej spektakularny sposób obwieszonego reklamami. Największym Miastoszpecicielem w Polsce została właśnie Rotunda.
Otrzymaliśmy komentarz PKO w tej sprawie. Trzeba przyznać, że jest dość zabawny. "Wynik konkursu traktujemy przede wszystkim jako dowód ogromnej rozpoznawalności Rotundy" - pisze Karolina Tomczak z PKO.
Ekspertka z PKO poinformowała nas także, że przed rozpoczęciem procesu rewitalizacji PKO przeprowadziło badanie wśród mieszkańców stolicy na temat wykorzystania Rotundy jako nośnika różnorodnych treści, np. edukacyjnych, związanych z dziejami Polski, a uczestnicy badania odnieśli się pozytywnie do takiej propozycji. Nie byli też przeciwni obecności samych reklam. Ze słów PKO jasno wynika więc, że po procesie rewitalizacji reklamy wielkoformatowe nie znikną z budynku, bowiem warszawiacy się na nie zgadzają.
- Bank z zasady nie wykorzystuje powierzchni Rotundy do celów komercyjnych - pisze do nas ekspertka PKO i dodaje, że pojawiające się na budynku siatki reklamowe "pomagają w zachowaniu komfortu pracy i obsługi klientów w Rotundzie, w której z uwagi na stan techniczny nie można zainstalować klimatyzacji". Czyli PKO wiesza reklamy z powodu troski o klienta i swoich pracowników.
"Sytuacja ta ma jednak charakter przejściowy" - pisze Karolina Tomczak, gdyż "według planu rewitalizacji w 2. kwartale 2015 powinny ruszyć prace budowlane nowej Rotundy. Część jej powierzchni - zgodnie z wynikiem konsultacji z mieszkańcami Warszawy – zostanie przeznaczona na cele społeczne" ( zobaczcie zdjęcia ).
Na wizualizacjach nowej Rotundy reklam wielkoformatowych nie ma. Pamiętajmy jednak, że to tylko wizualizacje. Jak będzie w rzeczywistości - zobaczymy już za kilkanaście miesięcy.
Jak myślicie: z Rotundy znikną kiedyś reklamy?
Przeczytajcie też: Kiedy wróci deptak na Nowym Świecie?
