Krwawy atak na kampusie UW. Trzaskowski reaguje
"Wstrząsnęła mną informacja o makabrycznej zbrodni na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego" - napisał w serwisie X prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Ten brutalny atak musi spotkać się z surową karą" - dodał.
Co musisz wiedzieć?
- Atak miał miejsce na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego około godziny 18:50. Mężczyzna uzbrojony w siekierę zaatakował osoby znajdujące się na terenie uczelni.
- Jedna osoba zginęła, a druga została ciężko ranna i przewieziona do szpitala. Policja zatrzymała sprawcę, którym jest 22-letni obywatel Polski.
- Na miejscu zdarzenia odnaleziono siekierę oraz głowę kobiety. Służby, w tym prokurator, prowadzą intensywne działania na miejscu tragedii.
Jak doszło do ataku na Uniwersytecie Warszawskim?
Na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do dramatycznego zdarzenia, które wstrząsnęło społecznością akademicką. Uzbrojony mężczyzna wtargnął na teren uczelni i zaatakował siekierą osoby tam przebywające. Policja szybko zareagowała, zatrzymując 22-letniego sprawcę. Niestety, jedna osoba zginęła, a druga z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.
Głos w tej sprawie zabrał prezydent stolicy. "Wstrząsnęła mną informacja o makabrycznej zbrodni na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zamordowanej. Mam też nadzieję, że ranny w ataku mężczyzna niosący pomoc wróci do pełnego zdrowia" - napisał Trzaskowski w serwisie X.
"Ten brutalny atak musi spotkać się z surową karą" - dodał.
Co odkryły służby na miejscu zdarzenia?
Służby, które przybyły na miejsce, odkryły makabryczne szczegóły ataku. Znaleziono siekierę, która prawdopodobnie była narzędziem zbrodni. Na miejscu pracują policjanci oraz prokurator, którzy starają się wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia.