Bajońskie sumy dla prezesów miejskich spółek. Nawet 70 tys. zł miesięcznie

Według nowych przepisów, stołeczny ratusz musi dać podwyżki członkom zarządów miejskich spółek. Miasto szuka sposobu, żeby tego nie robić. Chodzi o niemałe sumy: prezes miejskiej spółki może dostawać pensję w wysokości nawet 70 tys. złotych.

Zgodnie ze znowelizowaną tzw. ustawą kominową, dotyczącą wynagrodzeń, wysokość płac w zarządach będzie zależeć od ich wyników finansowych. Zarobki większości prezesów oscylują wokół 7 tys. miesięcznie. Wyjątkiem są szefowie Tramwajów Warszawskich i Metra Warszawskiego, których zarobki wynoszą ponad 23 tys.

Po zmianie ustawy zarobki członków zarządów miejskich spółek mogą wzrosnąć wielokrotnie. Ratusz ma czas do połowy roku na ewentualne zmiany. Miasto nie chce płacić więcej, dlatego szuka sposobu na ominięcie nowych przepisów. - Na razie żadne deklaracje nie padły. Przygotowujemy się do zmiany wynagrodzeń, a jeśli jakieś zmiany nastąpią, będą one zgodne z obowiązującymi przepisami - mówi WawaLove rzeczniczka stołecznego ratusza Agnieszka Kłąb. - Zarządzający spółkami to na pewno świetni menadżerowie, osoby świetnie wykwalifikowane i na pewno powinny zarabiać adekwatnie do działań spółek.

Według Radia Kolor, ratusz znalazł "furtkę", która pozwoli nie wypłacać aż tak wielkich wynagrodzeń. Polega ona na tym, że inną wysokość płac można ustalić „jeżeli przemawiają za tym wyjątkowe okoliczności dotyczące spółki albo rynku, na którym ona działa”. Chodzi o to, że Miejskie Zakłady Autobusowe czy Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie działają w warunkach tzw. pełnej konkurencyjności. To - zdaniem ratusza - sprawia, że można ustalić kwoty wynagrodzeń niższe niż te, których wymaga ustawa - czytamy na stronach stacji.

Rzeczniczka ratusza nie chce zdradzać szczegółów. - Rozważamy różne rozwiązania. To, że sięgamy po opinię prawników, to normalna procedura przy tak dużych zmianach - podkreśla Kłąb

Wczoraj odbyło się spotkanie władz z członkami zarządów miejskich spółek w tej sprawie. Członkowie zarządów miejskich spółek nie chcą zgodzić się na niższe płace. Według informacji Radia Kolor, niektórzy zlecili nawet własną ekspertyzę dotyczącą wynagrodzeń.

Warszawski samorząd ma w swoim posiadaniu 21 spółek.

Przeczytajcie też: Koniec Lex Szyszko? Nowy pomysł PiS: wycinka drzew tylko po rejestracji