Wakacje 2021 pod znakiem bonu turystycznego! Noclegi rozeszły się w mgnieniu oka
Takiego wakacyjnego boomu nikt się w tym roku nie spodziewał. Tłumy nad morzem i w górach, a także brak wolnych miejsc noclegowych zadziwiały urlopowiczów. Polacy ruszyli na wczasy, za które większość chciała zapłacić bonem turystycznym.
Według informacji Polskiej Organizacji Turystycznej pod koniec kwietnia aktywowanych było 1,42 mln z puli 4,2 mln bonów turystycznych. Natomiast dane na ostatnie dni lipca, czyli półmetek wakacji, pokazywały, że liczba aktywnych bonów wyniosła już 2,6 mln! Do tego czasu dokonano przeszło 1,7 mln płatności bonami na łączną kwotę ponad 1,1 mld zł.
Beneficjenci bonu turystycznego bardzo chętnie płacili nim za wakacyjne noclegi, co potwierdza ekspertka portalu Nocowanie.pl.
- Z naszych obserwacji wynika, że turyści chcą płacić bonem turystycznym. Obiekty noclegowe, które jasno informują, iż akceptują takie płatności, otrzymują średnio dwa razy więcej wiadomości z pytaniem o wolne nocleg niż te, które takich płatności nie przyjmują - mówi Kamila Miciuła-Szlachta, PR Manager Nocowanie.pl - Turyści nie mają większego problemu z ich znalezieniem w portalu, ponieważ takie oferty są wyraźnie oznaczone - dodaje.
Nad morzem brakowało noclegów
W tym roku nadmorskie kurorty były wprost oblegane. Jednym z powodów wzmożonego zainteresowania wypoczynkiem nad Bałtykiem była niepewna sytuacja za granicą. Konieczność wykonywania testów na koronawirusa czy możliwość poddania kwarantannie po powrocie, wiele osób po prostu zniechęciło do dalszych podróży.
Oprócz tego rodziny chciały wykorzystać bon turystyczny, płacąc nim głównie za noclegi. Według oficjalnych informacji program wygasa pod koniec marca przyszłego roku, więc czekanie na ewentualną zmianę przepisów, może później nie dać zbyt wielu okazji do wydania tych dodatkowych 500 zł przysługujących na każde dziecko.
- W tym roku najatrakcyjniejsze terminy rozeszły się tuż po majówce i na początku czerwca. Turyści pytali głównie o noclegi w lipcu, a później także w pierwszej połowie sierpnia - mówi Kamila Miciuła-Szlachta.
Największym zainteresowaniem cieszyły się miejscowości nadmorskie, takie jak Władysławowo, Łeba, Sarbinowo, Mielno, Pobierowo, Krynica Morska, Karwia, Ustka oraz Ustronie Morskie. Wśród topowych nadbałtyckich kurortów mamy jeden wyjątek - Zakopane, które w te wakacje było oblężone przez turystów, jak nigdy wcześniej.
Turyści stawiają na bon turystyczny
Jak wspominała ekspertka Nocowanie.pl, przed tegorocznymi wakacjami oraz już w szczycie sezonu, turyści szukali noclegów, za które mogliby zapłacić za pomocą bonu turystycznego. Taką możliwość oferowali im głównie przedsiębiorcy z województw pomorskiego, zachodniopomorskiego oraz małopolskiego. Tam właśnie było najwięcej ofert z możliwością zapłaty pieniędzmi z programu, a beneficjenci chętnie z tego korzystali.
Tę zależność widzą również przedsiębiorcy. Według nich Polacy przypomnieli sobie o bonie turystycznym i masowo go wykorzystują.
- Jeżeli turyści mają do wyboru obiekt z bonem lub bez, to raczej przychylą się w stronę tego, który akceptuje bon turystyczny. Bony na pewno pomagają hotelarzom, ale też dodają odwagi gościom, są takim powodem do wyjazdu szczególnie dla rodzin, które mają kilkoro dzieci - mówi Iwona Siuty, która w Zakopanem wynajmuje dwa obiekty noclegowe.