PolskaVW na cenzurowanym

VW na cenzurowanym

Rozpoczęła się największa od lat fala
przetargów na samochody dla policji. - Jest w ministerstwie ciche
zalecenie, by nie kupować samochodów od Kulczyka - twierdzi
informator "Gazety Poznańskiej" z Komendy Głównej Policji.

30.03.2005 | aktual.: 30.03.2005 07:11

Przekazywane ustnie zalecenie - jak twierdzi informator "GP" - pochodzi z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji lub samej Komendy Głównej Policji. Ma wynikać ze względów politycznych. Powstało jesienią ubr. po ujawnieniu przed komisją ds. Orlenu spotkania Jana Kulczyka ze słynnym rosyjskim szpiegiem, Władimirem Ałganowem.

- Wtedy doktor Jan przestał być miele widziany na warszawskich salonach - tłumaczy informator "GP" motywy rezygnacji z dalszych zakupów volkswagenów. - Urzędnicy wyczuli, że wiatr wieje w inną stronę. Rządy wkrótce się zmienią, lepiej dmuchać na zimne, żeby nie stanąć potem przed jakąś komisją...

W 1991 roku, za rządów premier Hanny Suchockiej policja i UOP zakupiły za ok. 150 mln zł ponad 3 tysiące samochodów marki volkswagen. Auta te - chociaż są jeszcze w znacznie lepszym stanie od kupowanych później polonezów - zbliżają się do granicy eksploatacji (mają duży przebieg). Z tego względu w ubiegłym roku zaczęto wymieniać policyjny tabor. Zasadnicze zakupy planowane są na bieżący rok. Ogłoszono już przetargi na kilkaset pojazdów dla policji, a kolejne są przygotowywane.

Jakie samochody zastąpią przechodzące na "emeryturę", wysłużone volkswageny? Policja zaprzecza, by ogłoszono embargo na samochody importowane przez firmę Jana Kulczyka. - Nic nie wiem o zaleceniach dotyczących zakupów samochodów - twierdzi mł. insp. Alicja Hytrek, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Dane dotyczące przeprowadzonych w ostatnich miesiącach zakupów samochodów dla policji kłócą się jednak ze stanowiskiem Komendy Głównej Policji. "GP" przeanalizowała przetargi na policyjne auta ogłoszone w 2004 roku. Jeszcze w pierwszej połowie ub. roku zdarzało się, że wygrywały je samochody importowane przez "Kulczyk Tradex". Od jesieni (gdy komisja sejmowa wzięła sobie na cel poznańskiego biznesmena) volkswageny nie są już kupowane. Potwierdzają to dealerzy oraz - w nieoficjalnych rozmowach - zajmujący się przetargami pracownicy firmy importującej VW. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)