Ustawa o in vitro przepadnie w Sejmie?
"Dziennik" pisze, że dyskusja o in vitro wchodzi w fazę parlamentarną. Na rozpatrzenie już czeka projekt Lewicy, w najbliższych dniach zostanie złożony w Sejmie projekt Platformy.
13.01.2009 | aktual.: 13.01.2009 03:40
Gazeta ustaliła, że swoją regulacje zgłoszą także posłowie z PiS dążący do całkowitego zakazu tej metody. Propozycje te są jednak tak rozbieżne, że prawdopodobny jest wariant, w którym żadna z nich nie zdoła uzyskać większości.
"Dziennik" dodaje, że posłowie PiS mają więc świadomość, iż szanse na przyjęcie wniosku o zakazie in vitro są niewielkie, dlatego po odrzuceniu go przez Sejm są skłonni poprzeć ustawę PO, jeśli będzie w niej przepis o zakazie zabijania zarodków.
Jeśli jednak Platforma zliberalizuje swój projekt, może dojść do legislacyjnego klinczu, bo ustawa bez zakazu zabijania zarodków nie ma szans na skupienie większości - mówi "Dziennikowi" poseł PO Jarosław Gowin. Według niego, będzie ona mogła liczyć na poparcie tylko części PO i niewielu posłów Lewicy.
- W tym parlamencie tylko propozycja zakazująca zabijania zarodków ma szanse na poparcie większości, czyli ponad połowy posłów Platformy, a także zdecydowanej większości PSL i PiS - uważa Gowin.