USA: w samolotach bezpieczniej
Federalne władze lotnicze Stanów Zjednoczonych nakazały amerykańskim liniom lotniczym zainstalowanie w samolotach nowych, wzmocnionych drzwi do kokpitu pilotów, w celu zapobieżenia ewentualnym wtargnięciom czy zamachom terrorystycznym. Drzwi będą musiały być zainstalowane w ponad sześciu tysiącach amerykańskich samolotach pasażerskich.
Wcześniej organ ten wydawał tylko tymczasowe zarządzenia, które miały wzmocnić bezpieczeństwo przewozów lotniczych po zamachu terrorystycznym na Stany Zjednoczone. Nakazano m.in. instalowanie dodatkowych zabezpieczeń drzwi i środki minimalizujące możliwość dostania się pasażerów w okolice kabiny pilotów.
Najnowsze zarządzenie nakłada na amerykańskie linie lotnicze obowiązek wymiany w ciągu 18 miesięcy drzwi od kokpitu samolotu. Federalne władze lotnicze oszacowały koszt tej operacji na od 90 do 120 milionów dolarów. Władze federalne uruchomiły specjalny program pomocowy, który pomoże znajdującym się często w trudnych warunkach finansowych liniom lotniczym sfinansować to przedsięwzięcie.
Na razie nie ma jeszcze wytycznych na czym będą polegać zabezpieczenia oraz z jakiego materiału powinny być skonstruowane drzwi. Będą musiały na pewno spełniać bardzo surowe przepisy. Nowe urządzenia mają uniemożliwić pasażerom otwarcie tych drzwi z zewnątrz i będzie mógł to uczynić tylko pilot znajdujący się wewnątrz kokpitu. (mag)