USA: prymas w Los Angeles
Prymasowi śpiewały dzieci ubrane w stroje ludowe. (Drugi z lewej - Ryszard Chmielewski, autor korespondencji)
(korespondencja z Kalifornii)
26.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W minioną niedzielę mszę w polskim kościele w Los Angeles koncelebrował prymas Polski kardynał Józef Glemp.
- Jesteśmy jak naczynia połączone, które są zależne od siebie. My, Polacy w Polsce, potrzebujemy was - Polaków, którzy żyją poza krajem i odwrotnie. Jedni nie mogą żyć bez drugich... - mówił w homilii prymas do licznie przybyłych na mszę Polaków.
Nabożeństwo i wizyta prymasa związana była z 75 rocznicą powstania polskiej świątyni. Ubrane w stroje ludowe dzieci śpiewały gościowi polskie piosenki. Po mszy prymas rozdawał autografy i pozował do zdjęć.
Był zmęczony, ale z twarzy można było wyczytać, że jest szczęśliwy - między swymi: Polakami. Ten dzień pozostanie na długo w naszej pamięci i sercach...
Ryszard Chmielewski/pat