USA: powrót białego proszku
Wąglikowy alarm (AFP)
Po kilku godzinach odwołano w czwartek kolejny alarm wąglikowy, ogłoszony po znalezieniu podejrzanego listu z białym proszkiem w biurze przywódcy demokratycznej większości w Senacie USA Toma Daschle'a.
03.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wcześniej zamknięto część gmachu i przystąpiono do analizowania proszku. Pierwsze badania nie wykazały obecności przetrwalników wąglika, ale zdecydowano się przeprowadzić kolejne testy. Nieco później policja poinformowała, że w liście na pewno nie było wąglika.
Znaczną część Kapitolu zamknięto na pewien czas w październiku zeszłego roku, kiedy w biurze Daschle'a otwarty został list z przetrwalnikami wąglika. Budynek Harta, w którym znajdowało się biuro senatora, kilkakrotnie odkażano z użyciem dwutlenku chloru.
Od początku października przetrwalniki wąglika rozsyłane pocztą spowodowały w USA śmierć pięciu osób. (ajg)