ŚwiatUSA: podniebne chwile grozy

USA: podniebne chwile grozy


Chwile grozy przeżyła w poniedziałek w Teksasie dwuosobowa załoga małego samolotu Cessna, a także widzowie amerykańskich stacji telewizyjnych, które na żywo transmitowały przebieg awaryjnego lotu. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze.

Przed lądowaniem samolotu, za sterami którego siedział uczeń, okazało się, że z maszyny nie mogły wysunąć się koła.

Trwające dwie godziny przygotowania samolotu do awaryjnego lądowania transmitowały na żywo wszystkie ogólnoamerykańskie stacje informacyjne.

W tym czasie Cessna krążyła nad lotniskiem w Fort Worth w Teksasie, cały czas utrzymując kontakt z wieżą kontrolną. Służby lotniskowe przygotowały się do ewentualnej akcji ratunkowej.

Według wskazówek wieży kontrolnej i instruktora uczeń starał się maksymalnie wyhamować w powietrzu maszynę. Ograniczyło to ryzyko ewentualnej katastrofy na pasie startowym. W momencie zetknięcia z ziemią Cessna miała prędkość ok. 90 km na godzinę. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.(mon)

samolotuczeńusa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)