ŚwiatUSA: kolejny atak snajpera

USA: kolejny atak snajpera

13-letni chłopiec został postrzelony w poniedziałek przed budynkiem szkoły na przedmieściach Waszyngtonu. Policja nie jest pewna, czy zdarzenie można łączyć z zabójstwami, do których dochodzi w okolicach miasta od minionej środy. Z precyzyjnego karabinka o dużym zasięgu nieznany sprawca zastrzelił w ciągu kilku dni 6 osób.

07.10.2002 16:24

Według rzecznika policji w hrabstwie Księcia Jerzego, Roba Clarka, 13-letni chłopiec został postrzelony w górną część ciała. Tuż po zdarzeniu został przewieziony przez swoją matkę do pobliskiego centrum medycznego, skąd helikopterem przetransportowano go na intensywną terapię.

Do zdarzenia doszło krótko po 8.00 rano czasu miejscowego. Rob Clark, zapytany, czy zdarzenie można powiązać z serią ostatnich zabójstw w okolicach Waszyngtonu, powiedział, że jest na to za wcześnie. Dodał jednak, że takiego prawdopodobieństwa wykluczyć nie można.

Policja z pobliskiego hrabstwa Montgomery, gdzie doszło do większości zabójstw, wysłała na miejsce ostatniego zdarzenia własnych oficerów. Mają oni zbadać, czy postrzelenie chłopca może mieć cokolwiek wspólnego z poprzednimi zajściami.

Od minionej środy poszukiwany przez policję snajper zabił 6 osób. Wśród mieszkańców miasta i okolic zapanował strach. W obławie i śledztwie uczestniczy 150 funkcjonariuszy policji oraz FBI.

Policja na razie nie zna motywów działania mordercy i dysponuje małą ilością śladów. Snajper strzelał z odległości ok. 100 metrów. Wybierał opustoszałe miejsca, strzelał i znikał niezauważony.(miz)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)