Uprowadzony wiceprezes `Łukoil` żyje
(PAP)
Uprowadzony wiceprezes rosyjskiego koncernu "Łukoil" Siergiej Kukura żyje. Porywacze przekazali kasetę wideo z nagranym monologiem biznesmena.
Według środowej gazety Izwiestia kaseta była zakopana w jednej z mogił na cmentarzu niedaleko moskiewskiego lotniska Wnukowo. W 10 minutowym nagraniu Siergiej Kukura pozdrawia rodzinę i najbliższych przyjaciół a także przedstawia żądania porywaczy. Zgodnie z wcześniejszymi sygnałami chcą oni okupu w wysokości 6 milionów dolarów - połowę sumy w dolarach a połowę w rublach. Całość ma być wypłacona w banknotach o niskich nominałach.
Nieoficjalnie wiadomo że firma "Łukoil" jest gotowa zapłacić taką sumę jednak wszyscy mają wątpliwości czy porywacze rzeczywiście wydadzą żywego biznesmena. Szefowie "Łukoilu" sa też zdziwieni niską wartością okupu. Same akcje firmy, które posiada Kukura, są warte 40 milionów dolarów.
Milicja na razie odmawia komentarzy i nie udziela informacji. Jej przedstawiciel podał jedynie że śledztwo posuwa się w dobrym kierunku i że wiele wskazuje na to że porywacze byli kiedyś powiązani ze służbami specjalnymi.
49 letni wiceprezes "Łukoilu" Siergiej Kukura został uprowadzony w miniony czwartek w Moskwie przez ludzi przebranych za milicjantów. (ej)