PolskaUpokorzona Jolanta Kwaśniewska

Upokorzona Jolanta Kwaśniewska

Jolanta Kwaśniewska czuje się upokorzona zarzutami o powiązaniach jej fundacji z podejrzanymi biznesmenami. Żona prezydenta powtórzyła w radiowej Trójce, że Marek Dochnal i Edward Mazur nie wpłacili żadnych pieniędzy fundacji "Porozumienie bez Barier".

17.06.2005 | aktual.: 17.06.2005 08:54

Jolanta Kwaśniewska powiedziała, że nie boi się przesłuchania przez komisję śledczą ds. PKN Orlen, choć była zaskoczona wezwaniem. Podkreśliła, że jej fundacja "Porozumienie bez Barier" prowadzi dokumentację darczyńców. Jednocześnie zaznaczyła, że nazwiska prywatnych darczyńców ujawni prokuraturze, ale nie komisji, gdyż nie pozwala na to ustawa o ochronie danych osobowych. Małżonka prezydenta wyraziła przekonanie, że prokuratura przekazała komisji śledczej wymagane przez nią dokumenty dotyczące fundacji.

Kwaśniewska powiedziała, że Dochnal kontaktował się z fundacją wtedy, gdy nie miał kłopotów z prawem. Żona prezydenta odrzuciła sugestie posła PiS Zbigniewa Wassermanna, który powiedział, że bokser Andrzej Gołota uzyskał list żelazny po tym, jak wpłacił jej fundacji 100 tysięcy dolarów. Kwaśniewska powiedziała, że gdyby Gołota chciał niezgodnie z prawem dostać list żelazny, to powinien szukać kontaktu z sądem, a nie z otoczeniem prezydenta.

Jolanta Kwaśniewska wyraziła przekonanie, że w materiałach SB nie ma nic, co mogłoby obciążyć jej męża. Podkreśliła, że agenci SB mogli pisać nieprawdziwe raporty, a teraz nie da się tego zweryfikować. Kwaśniewska oświadczyła, że jest przeciwna dzikiej lustracji, która podważa istniejące w Polsce autorytety.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)