Ulewa w stolicy
Skutki oberwania chmury
Zalane metro w Warszawie - zdjęcia
Zalane ulice, ogromne kałuże i zalane dwie stacje metra - to efekt ulewy, jaka przeszła nad Warszawą. Wcześniej przez cały dzień było gorąco. Po południu, gdy w jednych rejonach stolicy jeszcze lało, w innych świeciło słońce. Późnym popołudniem znów się rozpogodziło i wróciła duchota.
Strażacy wypompowują wodę z zalanej stacji metra Wilanowska
Po krótkich, intensywnych opadach strażacy odebrali po południu ponad 60 zgłoszeń o zalanych piwnicach budynków.
Wezbrany Potok Służewiecki
Najwięcej zgłoszeń straż odebrała z Włoch, Okęcia, Służewca i Mokotowa; wśród zalanych budynków są przedszkola, prywatny szpital Damiana, a także dwie stacje metra.
Wezbrany Potok Służewiecki
Z powodu nawałnicy przez półtorej godziny wyłączony był ruch między stacjami Ursynów a Pole Mokotowskie.
Strażacy wypompowują wodę z zalanej stacji metra Wilanowska
Obecnie metro wznowiło już kursowanie na całej linii.
Po nawałnicy zalana została stacja metra Wilanowska
Skupiamy się na usuwaniu wody z obiektów, za wypompowaniu wody z ulic odpowiadają inne służby - powiedział rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.
Po nawałnicy zalana została stacja metra Wilanowska
Straż zapewnia, że nie ma problemów z usuwaniem wody przez jednostki straży.
Strażacy wypompowują wodę z zalanej stacji metra Wilanowska
Zalane ulice, ogromne kałuże i zalane dwie stacje metra - to efekt ulewy, jaka przeszła nad Warszawą. Wcześniej przez cały dzień było gorąco. Po południu, gdy w jednych rejonach stolicy jeszcze lało, w innych świeciło słońce. Późnym popołudniem znów się rozpogodziło i wróciła duchota.
Strażacy wypompowują wodę z zalanej stacji metra Wilanowska
Zalane ulice, ogromne kałuże i zalane dwie stacje metra - to efekt ulewy, jaka przeszła nad Warszawą. Wcześniej przez cały dzień było gorąco. Po południu, gdy w jednych rejonach stolicy jeszcze lało, w innych świeciło słońce. Późnym popołudniem znów się rozpogodziło i wróciła duchota.
Zalana ulica Radarowa w Warszawie
Zalane ulice, ogromne kałuże i zalane dwie stacje metra - to efekt ulewy, jaka przeszła nad Warszawą. Wcześniej przez cały dzień było gorąco. Po południu, gdy w jednych rejonach stolicy jeszcze lało, w innych świeciło słońce. Późnym popołudniem znów się rozpogodziło i wróciła duchota.
Zalana ulica Radarowa w Warszawie
Zalane ulice, ogromne kałuże i zalane dwie stacje metra - to efekt ulewy, jaka przeszła nad Warszawą. Wcześniej przez cały dzień było gorąco. Po południu, gdy w jednych rejonach stolicy jeszcze lało, w innych świeciło słońce. Późnym popołudniem znów się rozpogodziło i wróciła duchota.
Zalana ulica Radarowa w Warszawie
Zalane ulice, ogromne kałuże i zalane dwie stacje metra - to efekt ulewy, jaka przeszła nad Warszawą. Wcześniej przez cały dzień było gorąco. Po południu, gdy w jednych rejonach stolicy jeszcze lało, w innych świeciło słońce. Późnym popołudniem znów się rozpogodziło i wróciła duchota.
Zalana ulica Radarowa w Warszawie
Zalane ulice, ogromne kałuże i zalane dwie stacje metra - to efekt ulewy, jaka przeszła nad Warszawą. Wcześniej przez cały dzień było gorąco. Po południu, gdy w jednych rejonach stolicy jeszcze lało, w innych świeciło słońce. Późnym popołudniem znów się rozpogodziło i wróciła duchota.