Uczestnikom zamieszek w Rzymie grożą surowe wyroki
Od 3 do nawet 15 lat więzienia grozi dwunastu aresztowanym uczestnikom gwałtownych starć, do których doszło w sobotę w Rzymie podczas demonstracji "oburzonych" - podały włoskie media. Zatrzymani mają od 19 do 30 lat.
17.10.2011 | aktual.: 17.10.2011 18:08
Do środy wszyscy aresztowani mają być przesłuchiwani. Na razie postawiono im zarzut stawiania oporu siłom bezpieczeństwa. Za dodatkową okoliczność obciążającą uznano to, że sprawcy mieli zasłonięte twarze i działali w grupach, posługując się narzędziami, wywołującymi obrażenia, oraz materiałami pirotechnicznymi. Dlatego maksymalna kara, jaka im grozi, sięga 15 lat więzienia.
Obecnie prokuratura musi zdecydować, czy zostaną im postawione również dalsze zarzuty: dokonania zniszczeń, podpaleń i uszkodzeń ciała.
Minister spraw wewnętrznych Włoch Roberto Maroni zapowiedział, że przedstawiając we wtorek w Senacie informacje na temat wydarzeń w Rzymie przedłoży również propozycję nowych rozwiązań legislacyjnych, które - jak wyjaśnił - "umożliwią siłom porządkowym skuteczniejsze zapobieganie przemocy, do jakiej doszło w sobotę".
Bilans zajść w Rzymie to 135 rannych, w tym ponad 100 policjantów i karabinierów, a także straty materialne szacowane na co najmniej pięć milionów euro.